ZUMBA SŁONECZKO*PL |
A poza tym Miaucząca jest mistrzynią zabawy w łapanie piórka. |
EKIERKA SŁONECZKO*PL |
Nazywamy tą koteczkę PĄCZUŚ Jest bardzo przyjacielska za równo dla nas ludzi jak i dla kotów. Zawsze słodko się łasi i przymila. Nie da się jej nie lubić. Jest zawsze chętna do zabawy. Zawsze pierwsza zaczyna gonitwę za laserem lub piórkami. Nawet robi postępy w nauce chodzenia slalomem za zabawką. Śmieszna jest, gdy na łóżku kładzie się obok kocyka i zaczyna ugniatać, go łapkami oraz ssać. A przy tym głośno mruczy. Wygląda wtedy jak mały kotek. Ale najwspanialsza jest ta koteczka wtedy, kiedy jak radar wyczuwa, że jest się smutnym i przychodzi blisko, blisko by poprawić humor. |
KLARA SŁONECZKO*PL |
Ta kotka jest pewna siebie i zawsze jej opinia pośród kotów jest najważniejsza. Pilnuje porządku, by nikt się z nikim nie droczył, a gdy pojawią się nieporozumienia, ona załagadza każdy spór. Poza tym to piękna kotka, a jej dzieci są zawsze cudowne. Jest także ulubienicą mojego synka Axelka. Chyba dlatego, że urodzili się w niewielkim odstępie czasu (Axel w marcu, Klara w lipcu). Są więc kocio- ludzkim rodzeństwem, które dba o siebie na wzajem. |
PIKACHU KOJAK*PL |
Miły spokojny kocurek Jak na kocura, to jest bardzo spokojny i grzeczny. Mieszka sobie w naszej kuchni, gdzie byczy się na drapaku, na najwyższej półce i wygląda przez okno. Czasem z nudów zagryzie firankę, więc ja ciągle muszę ją skracać, żeby nie była zrywana przez kochanego kocurka. On jednak, nie wiem jak to robi, ale sięga nawet do takiej króciutkiej i bardzo wysoko zawieszonej. To nie jedyna rzecz, którą lubi po swojemu ustawiać. Pikachu bawi się kalendarzem. Sam ustala jaki jest dzień i przestawia plastikowy wyznacznik. A czasem w ramach sprzeciwu, ten wyznacznik znajdujemy zdjęty, gdzieś na podłodze lub za szafką. |
JOHNNY BRAVO SZCZĘŚLIWY KOT*PL |
To jest bardzo duży kocur o miłym usposobieniu. Jest ufny i beztroski. Można z nim robić wszystko co się chce - nawet głaskać po brzuszku. Jest ciekawski i wszystko go interesuje. Zawsze uważnie przygląda się poczynaniom nas ludzi. A najbardziej lubi towarzyszyć przy gotowaniu. Wie, że zawsze jakiś kąsek surowego mięska będzie przeznaczony dla niego. Nie powinnam o tym pisać, że mój mąż nazywa go Zlizywaczem, gdyż Johnny potrafi polizać niepilnowaną kanapkę. |